Szczoteczka soniczna Sonicare DiamondClean Philips – czy warto kupić?

Cześć!
Dziś post z kategorii lifestyle, w którym opowiem o szczoteczce sonicznej Sonicare DiamondClean Smart marki Philips. W raz z nowym rokiem postanowiłem zamienić swoją elektryczną szczoteczkę na szczoteczkę soniczną. Czy się opłacało? Odpowiedź znajdziesz w tym poście.
Jak działa technologia soniczna Philips Sonicare?
Zaawansowana technologia soniczna Philips Sonicare to połączenie wysokiej częstotliwości i drgań szerokiego zakresu ruchu włosia szczoteczki, które wytwarza Dynamiczną Akcję Czyszczącą (DCA). Czyszcząca siła aż 62000 ruchów na minutę nadaje dużą prędkość mieszaninie płynu (pasty i śliny) wytwarzając mikrobąbelki a następnie szeroki zakres ruchu włosia wtłacza je głęboko w przestrzenie międzyzębowe oraz wzdłuż linii dziąseł zapewniając doskonałe czyszczenie.

Co ma w sobie takiego niezwykłego szczoteczka soniczna Philips Sonicare Diamondclean Smart?
Szczoteczka soniczna posiada 4 programy czyszczenia tj.:
– Czyszczenie (wyjątkowa czystość codziennie)
– White+ (usuwanie przebarwień)
– Deep Clean+ (pobudzające głębokie czyszczenie)
– Gum Health (szczególne traktowanie zębów trzonowych),
oraz 3 poziomy intensywności (niski, średni, wysoki).

W zestawie oprócz szczoteczki znajdziecie podstawkę, szklankę oraz ładowarkę. Bardzo fajną opcją jest to, że szklanka również może służyć jako ładowarka, gdy postawicie ją na ładowarkę.

Kolejnym fajnym aspektem, który mi się bardzo spodobał to połączenie szczoteczki z telefonem poprzez bluetooth. Wystarczy zainstalować aplikację Sonicare, w której między innymi znajdziecie dane o Waszym codziennym szczotkowaniu. Apka informuje o dokładnym umyciu zębów oraz uczy jak lepiej i uważniej je szczotkować.

Jeśli zdarzy się, że pominiesz jakieś miejsce podczas szczotkowania zębów, funkcja TouchUp aplikacji poinformuje Cię o tym. Możesz wrócić do tego miejsca i mieć pewność, że za każdym razem dokładnie myjesz zęby.
Czy warto kupić?
Jak już wcześniej wspominałem wcześniej miałem szczoteczkę elektryczną i myślałem, że to ona myje super zęby. Do momentu, gdy w mojej łazience nie pojawiła się szczoteczka soniczna Philips Sonicare. Zauważyłem, że moje zęby stały się jeszcze bielsze i przestrzenie międzyzębowe skutecznie wyczyszczone. Co mnie jeszcze miło zaskoczyło to to, że zaczęła rozbijać kamień nazębny z którym miewam problem.

Kto z Was używa szczoteczki sonicznej?
Myślę, że posiadanie takiej szczoteczki wręcz zachęca do jeszcze większego przykładania się do dbania o higienę jamy ustnej 🙂 Przyznam, że już wcześniej przeglądałem się tej szczoteczce, ale nie byłem do końca przekonany, a teraz… hmm… chyba czas się poważniej nad nią zastanowić 🙂
Polecam jak najbardziej. Będzie Pan zadowolony 😉
Szczoteczki soniczne, które łączą się z aplikacją na telefon są naprawdę świetnym wynalazkiem 🙂 teraz każdy ich posiadacz powinien szczycić się pięknym uśmiechem!
To prawda 😉