Jak zrobić żel antybakteryjny?

Witajcie!
Koronawirus zawitał do Polski. Wczoraj tj. 4 marca potwierdzono pierwszy przypadek osoby zarażonej w Zielonej Górze. Ludzie oszaleli i zaczęli siać panikę. Z półek zaczęły znikać nie tylko produkty żywnościowe, ale również produkty do higieny m.in. żele antybakteryjne.
Z racji tego, że produkt stał się mało dostępny a jego cena wzrosła, to postanowiłem, że pokażę Wam jak można samemu zrobić taki żel antybakteryjny.
Do przygotowania takiego produktu potrzebny nam będzie:
- pojemnik z dozownikiem (100ml),
- żel aloesowy,
- spirytus salicylowy lub rektyfikowany,
- olejek o działaniu antybakteryjnym (eukaliptusowy, lawendowy, z drzewa herbacianego, cynamonowy, kamforowy)
- olejek z witaminą E
Powyższe składniki musimy wymieszać w proporcjach:
– 1/4 szklanki żelu aloesowego
– 2 łyżeczki spirytusu
– 30 kropli olejku o działaniu antybakteryjnym (można wymieszać kilka)
– 1/4 łyżeczki olejku z witaminą E aby nasze dłonie nie były przesuszone.
Gotowy preparat przelewamy do pojemnika z dozownikiem. Żel antybakteryjny będzie ważny przez ok 2-3 miesiące. Ważne, aby przed użyciem delikatnie go wstrząsnąć.
Przestrzegaj zasad higieny a koronawirus nie będzie Ci straszny 😉
Jeśli szukasz informacji na temat testowanych kosmetyków, nowinek z branży beauty, technologii, to zapraszam do odwiedzenia sekcji Lifestyle.